niedziela, 10 kwietnia 2011

Rok po tragedii smoleńskiej - koniec polskiej żałoby

Dzisiaj mamy koniec żałoby narodowej i jednocześnie ostatni dzień końca rozejmu politycznego. I to wbrew pozorom wcale nie jest złe. Jeżeli ludzie czy politycy nie kłócą się o swoje ideały, to znaczy że im na nich wcale nie zależy, są na nie obojętni. Że naprawdę ich nie mają, a chodzi im tylko i wyłącznie o władzę. Spory są wpisane w politykę. Tą polską i tą żuromińską. Idzie tylko o to, abyśmy kłócili się pięknie. To znaczy, aby nie atakować ludzi, którzy wygłaszają przeciwne nam poglądy. Aby nie być mściwym w stosunku do osób o innych poglądach politycznych.

Polacy wcale nie są bardziej podzieleni niż na przykład Amerykanie, Niemcy czy Ukraińcy (pamiętamy walki wręcz w parlamentach tych krajów). To tylko nam się tak wydaje.Teraz jesteśmy tylko na to bardziej wyczuleni.
Byliśmy solidarni i zjednoczeni w czasie tragedii. Teraz czas abyśmy znowu poszli każdy swoją drogą. 
Poniżej przedstawiam kartkę ze śp. Parą Prezydencką, która była dzisiaj rozdawana przed żuromińskim kościołem. Mam nadzieję, że rozdawano ją na pamiątkę dzisiejszej rocznicy, a nie było to elementem kampanii wyborczej przed tegorocznymi wyborami. Dzisiejszy dzień nie powinien być dniem uprawiania polityki. Od jutra proszę bardzo...



1 komentarz:

  1. Czy ta para będzie beatyfikowana, że aż koło kościoła rozdaje się obrazki?

    OdpowiedzUsuń