sobota, 23 kwietnia 2011

Relacje żyjących świadków o zbrodni niemieckiej w Przeradzu Małym

Jak obiecałem w moim pierwszym poście, będę także poruszać tematy historyczne. Szczególnie interesuję się okresem od początku XX wieku do 1956 roku. Zajmuję się historią mojego regionu. Postanowiłem, że będę gromadzić wszelkie pamiątki oraz relacje ludzi o wspomnianym okresie. Przedstawiam Państwu zatem moje dwa pierwsze wywiady z osobami, które żyją i pamiętają zbrodnię hitlerowską popełnioną w Przeradzu Małym w październiku 1944 roku. W jej wyniku męczeńską śmierć poniosła czteroosobowa rodzina Kędzierskich. Niemcy zgładzili tę rodzinę za pomoc partyzantom AK.
Faktycznie to hitlerowcy użyli prowokacji przychodząc do domu Kędzierskich i podając się za AK-owców. Zależało mi, aby dotrzeć do świadków tamtych wydarzeń, gdyż żadne źródła historyczne nie mówią nic na ten temat. Jeszcze kilka lat i zdarzenie może być już wymazane z pamięci mieszkańców Przeradza Małego. Dlatego też bardzo ważne jest dokumentowanie takich wydarzeń dla przyszłych pokoleń Polaków.
Wywiad z 92-letnim Alfonsem Malanowskim z Przeradza Małego, który zakopywał ofiary
Wywiad z 90-letnią Genowefą Zmarzłą (rodzina do zamordowanych mieszkająca obecnie na miejscu zbrodni)


W następnym wywiadzie będzie o wydarzeniu związanym ze śmiercią żołnierza AK w Przeradzu Małym. Prawdziwa przyczyna tego wydarzenia była trzymana w ścisłej tajemnicy do dziś. Mam zgodę od pewnego pana na wywiad, który obiecał powiedzieć prawdę. Mimo tego najprawdopodobniej będę musiał zmienić głos mojego rozmówcy za pomocą programu komputerowego służącego do edycji dźwięku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz