wtorek, 5 lipca 2011

Wyniki maturalne z powiatu żuromińskiego

Jako pierwszy podaję wynik matur z naszego powiatu. W tym roku zgłoszonych do egzaminu maturalnego zostało 545 uczniów, z czego faktycznie przystąpiło 522 abiturientów. Świadectwo maturalne otrzymały 352 osoby. Zdawalność w naszym powiecie wyniosła nieco ponad 71%. Średnia krajowa to 75,5%, a województwa mazowieckiego 75%.  Dla większości, którzy nie zdali egzaminu barierą nie do pokonania stała się matematyka. Przyglądałem się tegorocznym testom z tego przedmiotu i wydaje mi się, że były one o wiele prostsze niż te, które ja zdawałem ponad 20 lat temu. Czyżby poziom nauczania się obniżył? Jakie jest Wasze zdanie?
Autor: o
Etykiety:

3 komentarze:

  1. Anonimowy6 lipca 2011 07:50

    Poziom nauczania się nie obniżył tylko materiał nauczany jest o wiele gorszej jakości. W latach osiemdziesiątych, z ósmej klasy szkoły podstawowej(dla młodszych gwoli informacji wtedy nie było gimnazjów), do szkoły średnie szło 4- 5 uczniów, reszta do zawodówek lub wcale, dziś jest odwrotnie i to jest odpowiedz na to pytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy6 lipca 2011 08:22

    Kiedyś zdawało się na studia wyższe dla poszerzenia wiedzy. Dziś dla zdobycia „papierka”! Dziś trwa nikomu nie potrzebna produkcja magistrów. Znam osobiście operatora koparki (magister biologii), kierowcę tira (licencjat z pedagogiki pracy), sprzedawcę w sklepie z sprzętem RTV AGD (magister fizyki). Do tego dochodzi cała armia magistrów i licencjatów na Wyspach pracujących na zmywaku. Dziś mało ważne staje się wykształcenie a tak naprawdę to jak w sobie w życiu radzisz i co potrafisz robić. Oczywiście idealnym modelem było by gdyby w swych umiejętnościach i wykonywanej pracy posiadać stosowne wykształcenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy6 lipca 2011 08:31

    Ja uważam, że poziom nauczania się obniżył, materiał nauczany jest wiele gorszej jakości oraz spadła nazwijmy to dyscyplina w szkołach.W szkole podstawowej czy gimnazjum obecnie każdy zdaje do następnej klasy.To wszystko dotyczy również i studiów. W latach osiemdziesiątych, aby dostać się na studia trzeba było być bardzo dobrym uczniem w liceum i mieć jeszcze do tego szczęście. Liczba studentów wynosiła wtedy około 350 tys. i wszystkie uczelnie były państwowe. Teraz mamy 2 miliony studentów i większość uczelni prywatnych. Na studia może praktycznie iść każdy kto ma świadectwo maturalne. Wiadomo, że uczelniom prywatnym chodzi o kasę. Aby patrzeć jak w Żurominie powstanie jakiś oddział Włodkowica czy Łowicza. Reasumując: nasze społeczeństwo jest coraz bardziej wykształcone, ale tylko na papierze. W praktyce jest całkiem odwrotnie. Wojtek.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)